Mój seks wobec tradycji


(fot. t0.gstatic.com)

Przyjęcie się skończyło, a mnie nie zrobiło się lepiej, gdy usłyszałam od niego: ‘Dlaczego nie powstrzymałaś nas, zanim sprawy zaszły za daleko’?

Ciekawe, że poczucie satysfakcji i przeżycia czegoś emocjonującego jest prawie dwa razy rzadsze niż niezadowolenie i stan zawodu po pierwszych stosunkach. Z kolei obcowanie z wieloma partnerami przyprawia człowieka o gorzkie stany apatii i rodzi przeświadczenie, że jego życie donikąd nie zmierza, a on sam marnuje swój osobisty potencjał.

Być może warto ponownie zastanowić się nad znaną każdemu myślą, w tym wypadku zwerbalizowaną dekady temu przez dr Richarda Lee:

„Szczycimy się wobec młodych wspaniałymi osiągnięciami w zapobieganiu ciąży i leczeniu chorób wenerycznych, a pomijamy sposób najpewniejszy i najskuteczniejszy, najtańszy i najmniej szkodliwy, przeciwdziałający kłopotom związanym zarówno z ciążą, jak i chorobami wenerycznymi – prastare, czcigodne, a nawet korzystne dla zdrowia zachowanie dziewiczości.”

 

Dodaj komentarz

Featuring Recent Posts WordPress Widget development by YD