Przyjaźń czy kochanie?


(fot. 2.bp.blogspot.com)

Jesteś gotowa do małżeństwa. Ale czy jesteś przekonana, że to prawdziwa miłość?

Jeżeli tak, to nie próbujesz ukrywać przed ukochanym tego, kim jesteś. Zauważasz jego wady i dziwactwa. Czasem czujesz się bardzo rozdrażniona. Jednak potrafisz żyć u boku takiej osoby, a jeżeli coś wydaje się wyjątkowo przeszkadzać, to jesteś gotowa zmierzyć się z problemem. Przestajesz się też interesować innymi mężczyznami, bo chcesz pozostać lojalna wobec jednego. To tylko mały wgląd w głębię prawdziwej miłości..

Gdzie indziej tymczasem szał uniesień szybko zanika i trzeba go na różne sposoby co chwila rozdmuchiwać. Dwoje ludzi w swoim towarzystwie czuje się tak, jakby chwile spędzane z sympatią należały do zupełnie oddzielonego od reszty życia świata, w którym stają się kimś innym. Jedno z nich ma poczucie, że musi się kreować, by nie utracić poczucia pełnego bycia w tej romantycznej aurze. Strach, który ogarnia ich, gdy zbliżają się w rozmowach do tematów drażliwych i pachnących konfliktem, jest tylko nieprzyjemnym balastem i trzeba jak najszybciej przestać na niego zwracać uwagę. Aby się nawzajem nie stracić, nie warto się zastanawiać nad tym, dlaczego obecność drugiej osoby podnieca – po prostu tak jest. W każdym razie pochwalenie się partnerem przed znajomymi jest bez wątpienia dużą przyjemnością. I to jest właśnie zauroczenie. To nie jest miłość.


 

Dodaj komentarz

Featuring Recent Posts WordPress Widget development by YD