„Hurricane” – najnowsza kolekcja Macieja Zienia na sezon wiosna/lato 2013
Oryginalne printy, geometryczne wzory i inwazja goliata – tak w kilku słowach można streścić najnowszą kolekcję Macieja Zienia, która okazała się być prawdziwym modowym huraganem.
19 października w warszawskim Soho Factory odbył się najnowszy pokaz mody Macieja Zienia na sezon wiosna/lato 2013. To najważniejsze i długo wyczekiwane wydarzenie modowe przyciągnęło wiele gwiazd i celebrytów, a także ludzi z branży (m.in. Robert Kupisz, Doda, Edyta Herbuś, Aneta Kręglicka).
Motywem przewodnim kolekcji był żuk afrykański (goliat), który zainspirował projektanta podczas pobytu w Paryżu. W czasie wizyty w sklepie z wypchanymi zwierzętami, Zień natknął się na goliata i jak sam przyznał w wywiadzie z jedną ze stacji telewizyjnych, jego anatomia była na tyle ciekawa, że uczynił z niej genialny motyw do nowej kolekcji. W propozycjach Zienia żuk afrykański pojawia się w formie nadruków, a także wycięć, które układają się w kształt owada. Elementem nowatorskim są natomiast hafty, które pojawiły się po raz pierwszy.
Do swojej kolekcji Zień użył głównie jedwabi; pojawia się też skóra i bawełna, a oprócz tego – zdobione tkaniny, po które projektant pojechał aż do Indii. Większość materiałów sprowadził z fabryki z Bombaju, z której korzystają Chanel i Dior. Kolorem królującym podczas pokazu była ponadczasowa biel i czerń, ale na przyszły sezon projektant proponuje także odważne zestawienie żółci i granatu. Na wybiegu, poza eleganckimi sukniami wieczorowymi zdobionymi kryształkami Svarowskiego, do których przyzwyczaił nas projektant, podziwiać mogliśmy również krótkie skórzane spódniczki oraz topy zdobione pancerzem żuka, które cieszyły się szczególną popularnością wśród gwiazd.
Ale to nie wszystko… oprócz kolekcji wieczorowej, Maciej Zień postanowił wprowadzić do sprzedaży o wiele tańszą linię „Pret a Porter”, w której znajdą się t-shirty, dżinsy oraz skórzane elementy w bardzo przystępnym cenach.
„Hurricane” – bo tak właśnie brzmi nazwa najnowszej kolekcji okazała się strzałem w dziesiątkę! Pokaz był niezwykle energetyczny, a cała jego oprawa zasługiwała na gromkie brawa, których nie zabrakło. Kolekcja z pewnością za niedługi czas wedrze się jak huragan do szaf wymagających Polek.