Czy warto słodzić?


(fot. t2.gstatic.com)

Słodzić czy nie słodzić, oto jest pytanie. Najnowsze wyniki badań pokazują, że nasze społeczeństwo jest „przesłodzone”. Wcale nie chodzi tutaj o słodkie uśmiechy czy też lukrowanie w postaci szarmanckich komplementów.

Problem jest poważny i dotyka każdego z nas bezpośrednio. Otóż okazuje się, że cukier zabija. Brzmi to śmiertelnie poważnie ale i sprawa jest najwyższej rangi, bowiem cukier przyczynia się do otyłości – choroby cywilizacyjnej XXI wieku, a ta z kolei nie leczona kończy się przedwczesnym zgonem. A cukier otacza nas wszędzie i we wszystkim. Czasami jest skrupulatnie zamaskowany, czasami powszechnie promowany w swej znanej „krystalicznej ” postaci. I chociaż każdy stara się zachować pozory zdrowego stylu życia, a tym samym zdrowego żywienia to właśnie wpadamy w pułapkę komercjalizmu. A dzieje się to za sprawą (niestety dla nas) skutecznej promocji niby to light – żywności. Owa żywność nie zawiera żadnych składników odżywczych, lecz tony „ucharakteryzowanych cukrów”. Taka „zdrowa” dieta prowadzi do efektu jojo oraz do dosłownego spustoszenia w naszym organizmie. Jedno jest pewno nie ma „słodkiej diety”, lecz można żyć zdrowo i od czasu do czasu „osłodzić sobie życie”. Oto kilka cennych rad:

– Wcale nie trzeba rezygnować ze słodzenia przysłowiowej herbaty. Jedna łyżeczka cukru nie zaszkodzi, jednakże gdy pozwolimy sobie na chwileczkę zapomnienia (ciasto domowe), wówczas cukier do herbaty powinien być zbędny.

– Kolejną ewentualnością jest cukier trzcinowy, który jest „bardziej zdrowy”. Natomiast powinniśmy wykluczyć słodzik, który jest pseudo-cukrem i przynosi więcej szkody naszemu organizmowi niż ma zalet, które pozostają tylko mdłymi zapewnieniami.

– Kto z nas nie słyszał o cudotwórczym działaniu diety Ducana? Dieta cud nie istnieje. Słynna dieta Ducana oparta jest na wykluczeniu mięsa, warzyw i owoców z naszego jadłospisu, a tym samym pozbawia ona podstawowych składników odżywczych kształtujących prawidłowe funkcjonowanie ekosystemu gospodarki organizmu. Podstawowym składnikiem tej diety jest białko, wynika więc z tego, że długie stosowanie takiego jadłospisu prowadzi do nieodwracalnych konsekwencji zdrowotnych – uszkodzenia nerek.

Podsumowując, najlepszym wyjściem z tej sytuacji jest zachowanie zdrowego rozsądku, co równa się z zastosowaniem do powyższego skrótu „MŻ”- rozwijając skrót brzmi to następująco: „mniej żreć” i mówi samo za siebie.

 

Dodaj komentarz

Featuring Recent Posts WordPress Widget development by YD