Kobieta w rodzinie niepełnej
Jestem samotna, ale nie osamotniona, zwłaszcza wtedy, gdy mój rozbawiony synek rzuca mi się na szyję i szepcze do ucha, ze mnie bardzo kocha.
Model rodziny niepełnej jest spotykany coraz częściej. Zdecydowaną większość samotnych rodziców na świecie stanowią kobiety. W związku z tym dużo z nich musi się zmagać na co dzień z silnymi emocjami, m.in. gniewem, poczuciem winy i osamotnieniem, a także ze stresami wynikającymi z nawału zajęć. Często bardzo brakuje im wsparcia ze strony współmałżonka i w pojedynkę zaspokajają potrzeby fizyczne, emocjonalne i umysłowe swych dzieci i własne; muszą najczęściej liczyć tylko na własne siły. Dlatego chyba każda samotna matka przyzna, że to, na co mogłaby w ramach ulgi ponarzekać sobie w większości wolnych chwil, to zmęczenie.
Wiele kobiet tworzy sobie sieć wsparcia, czyli grupę solidnych ludzi, na których pomocy mogą zawsze polegać. Jedna z matek prowadziła listę z e-mailami i numerami telefonów do osób, które zawsze mogła poprosić o opiekę nad dzieckiem, transport, naprawy domowe i rozmowę, a także ogólną pomoc, gdy na przykład wszystkich w rodzinie rozłożyła choroba . Gdy trzeba było, uaktualniała i uzupełniała listę.
Oprócz pomocy innych wiele matek ulepszyło swój własny przykład. Dzięki temu dzieciom łatwiej jest stosować się do rodzicielskich wymogów.
Samotne matki, jeśli nawet w życiu osobistym miały problemy z okazywaniem asertywności czy konsekwencji, w życiu rodzicielskim muszą intensywnie pracować nad tymi cechami. Dzięki temu mogą ochronić dzieci przed wieloma problemami emocjonalnymi i zagubieniem. Jednocześnie samym matkom będzie prościej wymagać posłuszeństwa od dzieci, a ich wzajemne relacje będą uporządkowane i jasne. Jeżeli dziecko zrobi coś nie tak, warto najpierw je wysłuchać, a potem spokojnie wyjaśnić, jak jego zachowanie wpływa na ciebie i waszą rodzinę; dopiero potem wymierz ustaloną wcześniej karę.
Nie trać też szacunku do siebie samej ani nie wątp w miłość dziecka do ciebie i w siłę waszych wzajemnych relacji także wtedy, kiedy w danym dniu lub tygodniu jesteś tym gorszym rodzicem. Dziecko pragnie kontaktu z obojgiem rodziców, ale oznacza to dla niego zderzanie się z ich odmiennymi systemami wartości. Nie najeżaj się więc, gdy były współmałżonek obsypuje dziecko prezentami, pragnąć zdobyć jak najwięcej dziecięcej sympatii; najrozsądniej zrobisz, gdy będziesz jak najczęściej z dzieckiem szczerze rozmawiać.