Stawka większa niż długi
Kryzys ekonomiczny w danym związku powoduje mniejsze poczucie szczęścia, więcej kłótni i oznacza mniej spędzanego wspólnie czasu.
Stres bywa tak silny, że partnerzy nie mogą spać i pełni lęków patrzą w swą przyszłość. U innych napięcia związane z rodzinnym budżetem są przyczyną przesypiania większości godzin dnia, a niejedna osoba czuje się zupełnie bezradna i niewiele warta. Inni zmagają się wtedy z bólami głowy, brzucha i klatki piersiowej, niekiedy nawet depresją i natrętnymi myślami samobójczymi.
Korzystnie jest mieć do długów zrównoważone podejście. Pomoże w tym proste zadanie dla całej rodziny: spróbujcie wypisać rzeczy, które są dla was naprawdę wartościowe, a których nie da się kupić za pieniądze. Następnie zastanówcie się, jak w każdą z tych spraw zainwestować więcej czasu i sił.
Jednocześnie warto się stopniowo pozbywać długów. Są co najmniej dwie tego zalety. Długi przysparzają między partnerami wielu bolesnych napięć, więc opłaca się zdobyć na wyrzeczenia, by je spłacić. Dodatkowo, choć same trudności finansowe nie dają niczego przyjemnego, to kroki podjęte w celu uporania się z nimi mogą zjednoczyć wasz związek. Uczą też zgranego działania i jego planowania, polegania na drugiej osobie i przybliżają do siebie dwoje zmierzających razem przez życie ludzi.