Wielozadaniowość i róże
Czy masz tendencję do angażowania się w wiele różnych zadań? Czy wśród nich znajduje się też doskonalenie umiejętności smakowania życia? A róże?
Okazuje się, że według wielu naukowców przeznaczeniem naszego mózgu wcale nie jest wykonywanie wielu zadań naraz. Nie da rady skoncentrować się na kilku sprawach.
Co więcej, takie wielozadaniowe podejście w gruncie rzeczy osłabia zdolność znoszenia błędów ze strony drugiej osoby. Niecierpliwość w podejściu do innych w rezultacie działa na nich odpychająco. Osobie, która nie panuje nad swym stresem i zniecierpliwieniem, też jest trudniej sprawnie funkcjonować, zwłaszcza dążyć do własnych celów, okazywać determinację i podejmować rozsądne decyzje w sytuacjach pewnego napięcia.
Co zrobić, żeby nie być partnerką, która podczas rozmowy cały czas niecierpliwie przebiera nogami albo zerka co chwila na zegarek?
Postaraj się zwolnić tempo, na nowo ustalić, co dla ciebie jest najważniejsze i pewne sprawy odłożyć na jakiś czas na bok. Weź na siebie nieco mniej. Stare angielskie przysłowie radzi: Zatrzymaj się i powąchaj róże.