Seks – koniunktura

(fot. t1.gstatic.com)

Sprzyjającymi okolicznościami dla seksu są: chętne wychodzenie z inicjatywą, nastawienie na nowe i różnorodne doznania cielesne oraz zadbanie o przyjemny nastrój i ulubione oświetlenie miejsca.

Roznamiętniona para, mimo pełnego zaangażowania w coraz większe pobudzanie się, nie jest niewrażliwa na bodźce pochodzące z otoczenia. Dlatego duże znaczenie ma światło i nastrój, który ono wytwarza, również docierające zapachy, dźwięki, a także to, czy dane miejsce jest przez obojga partnerów lubiane, czy może budzi dyskomfort.

Istotne jest również nieszablonowe podejście do seksu. Jednakże nie chodzi tu tylko o to, by kobieta wyczekiwała czegoś niezwykłego, jakiejś niepoznanej do tej pory pieszczoty. Takie nastawienie za bardzo tchnie biernością i rosnącymi, niedookreślonymi potrzebami, które kobiecie trudno wysłowić, a mężczyźnie zaspokoić. Lepiej dążyć do pełnej i naprzemiennej współpracy; partnerzy powinni nastawić się na dawanie, na wsłuchiwanie się w potrzeby własne i drugiej osoby, na odkrywanie wrażliwości i upodobań ciała swojego i partnera.

Do szczególnej różnorodności w pieszczotach usposabia mężczyznę kobieta. Wachlarz możliwych doznań dotykowych jest u niej bardzo rozbudowany. Poznając poprzez kontakt intymny swoje ciało, kobieta powinna potem zachęcać partnera, by dawał jej ulubione pieszczoty, najlepiej opowiadając mu o tym. Delikatnością i intuicją w stosunku do kobiecego ciała, kobieta powinna obdarzać stopniowo mężczyznę także z tego względu, że gro jej doznań pojawia się dzięki różnorodnemu dotykowi zewnętrznych części narządów płciowych, zaś dla mężczyzny najistotniejsza, z punktu widzenia jego zaspokojenia, jest głęboka penetracja.