Kobiety mają głos

(fot. milionkobiet.pl)

Chciałyśmy równouprawnienia ? To teraz je mamy, a co więcej mężczyźni zaczynają o nas myśleć.

Rada Warszawy w czwartek 8 października bieżącego roku, w przyjętym stanowisku postuluje, by komunikaty na stacjach 2 linii metra były mówione przez kobietę. Radni uważają, że jest to swojego rodzaju kompromis. Na pierwszej linii metra możemy usłyszeć przyjemny męski głos lektora Pana Ksawerego Jasieńskiego, a w ramach równouprawnienia na drugiej linii metra prawdopodobnie  usłyszymy kobietę. Według polityków, różnorodność głosów ma również ułatwić orientację, na jakiej linii akurat się znajdujemy.