Kobiety to lekomanki???
Czy z kobiet próbuje się zrobić lekomanki? Najwyraźniej tak. Reklamodawcy najpopularniejszych stacji telewizyjnych prześcigają się w promocji cudotwórczych suplementów i boskiej sile działania. Kobiety są z natury ufne, a zatem łatwiej je przekonać. Czasami jednak po prostu kobiecie jest wygodniej wierzyć w te wszystkie bajki. W ten sposób usprawiedliwiamy się przed samą sobą – bo biorąc „magiczną tabletkę” robię w końcu coś z myślą o sobie.
Jednak prawda jest brutalna i bez wysiłku nie ma rezultatów. Jeżeli mamy problem z otyłością to przede wszystkim musimy zmienić nawyki żywieniowe i regularnie ćwiczyć. Na odchudzanie nie wystarczy tabletka przyśpieszająca procesy zachodzące przy przemianie materii ani herbatka oczyszczająca o niewiadomym składzie. Oczywiście wszelkie suplementy gwarantujące odporność i wigor przez cały rok to również próba manipulacji. Siłą perswazji wmawia się, że kapsułka zastąpi świeże powietrze i wypoczynek. W rzeczywistości lepiej zafundować sobie wyjazd do sanatorium niż wiecznie kupować drogie i nafaszerowane chemią ulepszacze. Co więcej takie suplementy nie są zarejestrowane jako leki ani jako witaminy, gdyż nie są wystarczająco przebadane i nie mają potwierdzenia w atestach. W związku z tym w skrajnych przypadkach zażywanie takich suplementów prowadzi do śmierci i destrukcji narządów, szczególnie gdy „lek” został zamówiony przez internet, bądź zakupiony po wyjątkowo niskiej cenie np. na tzw. pchlim targu. Do najpopularniejszych specyfików zaliczamy pigułki na młodość, na zdrową cerę, na piękne włosy. I okazuje się, że pijar reklamowanych produktów działa, bo właśnie te „leki” wiodą prym w sprzedaży.
A może to wcale nie jest lekomania? Lekoman instynktownie kojarzony jest z lekami, które uśmierzają jakikolwiek nawet „zdrowy” ból. Natomiast panie faszerują się „specjałami”, by stać się piękniejszymi, a przecież tabletki są takie proste w obsłudze. Kobietom chodzi więc o walor estetyczny. Więc może lekomania przerodziła się w tym przypadku w zakupoholizm. Bo i skóra musi być idealna i włosy i paznokcie, więc na wszystko trzeba zakupić nowe opakowanie „bajkowych tabletek”. Lecz życie to nie bajka, a piękno zawarte jest w naturze i jej prostocie.