Przepraszam nie mogę, mam fobię

(fot. paranormalne.pl)

Mkniemy do przodu jak burza.  Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy. Tylko czy te zmiany wychodzą nam na dobre ? Czy nasze zdrowie jest w stanie wytrzymać takie szybkie tempo życia ?

Pewnie każda z nas spotkała się z takim słowem jakim jest „fobia”.  Jest to rodzaj lęku który, uniemożliwia nam poprawne działanie w społeczeństwie. Ostatnio zainteresowałam się tym tematem bardziej, gdy koleżanka poprosiła mnie żebym nie zostawiała jej samej w centrum handlowym, ponieważ ma agorafobię. Nie miałam pojęcia o czym ona mówi więc spytałam się co to jest? Odpowiedziała, że jest to lęk związany z przebywaniem samemu w miejscach publicznych. Gdy wróciłam do domu, zaczęłam czytać na temat fobii i, zamurowało mnie. Nie sądziłam, że jest aż ich tyle. Niektóre są tak absurdalne, że nawet bym nie pomyślała, że ktoś może przed takim czymś odczuwać lęk. A oto przykłady niektórych z nich;- emetofobia ; (lęk przed wymiotami), paraskevidekatriaphobia (lęk przed piątkiem 13), rytifobia(lęk przed zmarszczkami), homichlofobia (lęk przed mgłą), basifobia (lęk przed chodzeniem). Możemy mieć tylko nadzieję, że lęki nie zapanują nad nami, a w przyszłości termin „fobia” będziemy mogli wymazać z pamięci.