Podtrzymując umowę
Świadomość przynależenia do siebie nawzajem daje poczucie bezpieczeństwa. Kobieta i mężczyzna żyją pełni ufności, że druga strona będzie niezmiennie szanować ich małżeństwo. Jak dawać tego dowody?
Gdy narastają konflikty, przysięga małżeńska staje się tym, co – zamiast dawać poczucie bezpieczeństwa – zniewala. Może brać wtedy pokusa doszukiwania się luk w samym fakcie zawarcia z kimś związku małżeńskiego. Nie ma co liczyć na to, że takie nastawienie zaowocuje czymś pozytywnym – raczej odgrodzi partnerów od siebie murem milczenia, zaś ważne sprawy i tak pozostawi bez omówienia.
Warto nieraz się zastanowić, jakim poważaniem w głębi duszy darzy się przysięgę małżeńską. Co na przykład przychodzi ci do głowy, gdy się pokłócisz z partnerem? Czy w czasie eskalacji emocji zdarza ci się żałować, że poślubiłaś tego mężczyznę? Czy w marzeniach często widzisz siebie obok innego partnera? A może, gdy czujesz się zawiedziona, wyrywają ci się spontaniczne uwagi: Dłużej z tobą nie wytrzymam albo Znajdę w końcu kogo odpowiedniego, kto mnie doceni?
Myśl raczej o tym, jak zacieśniać więzi z mężem, a nie jak je szybko rozwiązać. W ciągi dnia możesz nieraz zadzwonić tylko po to, by powiedzieć mu parę miłych słów.