Dlaczego KAYAH odrzuca miłość?

(fot. pudelek.pl)

Z okazji 50-lecia odbył się właśnie koncert radiowej trójki o tytule nasyconym metaforyzmem  „Jak być Kochaną”. Jedną z największych gwiazd tej muzycznej imprezy była Kayah. Do słynnej piosenkarki jak ulał pasuje tytuł koncertu, gdyż popularne były jej miłosne rozterki. Więc wybór był niezwykle trafny. Ta gwiazda doskonale wie jak być kochaną zarówno przez mężczyzn jak i grono fanów.

Do szerokiego grona jej wielbicieli zalicza się sam Rinke Rooyens, z którym gwiazda ma 10 -letniego syna Rocha. Lecz najgłośniej było o jej związku z jednym z najprzystojniejszych muzyków, chodzi oczywiście o lidera zespołu Zakopawer Sebastianie Karpiel-Bułecką. O swojej miłości nigdy nie lubili mówić oficjalnie i właściwie można się było jedynie domyślać, że tę dwójkę łączy coś więcej niż przyjaźń i sprawy zawodowe. Kayah zdecydowała o rozstaniu z piosenkarzem. Lecz wiadomo, że była miedzy nimi chemia. Znajomi pary twierdzili, że był to niezwykle burzliwy związek, w którym szczególnie mocno dawała znać o sobie różnorodność charakterów. Z upływem czasu gwiazda doszła jednak  do wniosku, że  Karpiel- Bułecka powinien sobie znaleźć młodszą partnerkę bez zobowiązań, czyli dokładnie nie taką jak ona.

Najnowszą sercową zdobyczą Kyah jest czarnoskóry muzyk Pako Sarra. Tym razem wygląda na to, że to właśnie Kayah wpadła jak śliwka w kompot. Nie zniechęciły jej nawet nieprzychylne opinie na jego temat. Najwidoczniej piosenkarka nie przejęła się podejściem muzyka do wierności w związku. Wokalistka podzieliła się swoim szczęściem z rodzicami i przedstawiła im nawet swojego nowego kochanka. Podobno rodzice Kayah polubili Pako Sarra. Artystka musi więc być bardzo zakochana, bo jest „ślepa” na wady swojego partnera. Jedno jest pewne  Senegalczyk nie jest chodzącym ideałem – zostawił  kobietę, która dopiero co urodziła mu dziecko. Związek wydaje się być zatem  poważny.