Mój kochany telefon

(fot. bankier.pl)

Gdzie się nie spojrzy tam telefon komórkowy. Mamy go ze sobą wszędzie. Przecież on jest naszą drugą ręką, aż z czasem staje się ważniejszy od innych.

Telefon komórkowy towarzyszy nam już od kilku lat. Na początku komórka używana była przede wszystkim by kontaktować się z innymi. W dzisiejszych czasach obraz tego telefonu diametralnie się zmienił. Wielka cegła służąca dzwonieniu przeszła metamorfozę i dziś mamy pięknie skrojone, ze wspaniałymi wyświetlaczami smartfony które potrafią zastąpić nam komputer. Czasem się zastanawiam czy przypadkiem nie jesteśmy od nich uzależnieni. Wszędzie gdzie nie spojrzę tam telefon. A to jakiś biznesmen z kimś rozmawia, jakiś chłopak pisze smsa, a znów dziewczyna stojąca obok niego siedzi na internecie i komentuje zdjęcia wrzucone przez znajomych na facebooka. Czy potrafilibyśmy wytrzymać bez niego  Wydaje mi się że nie. Mając komórkę bądź smartfona wydaje nam się, że dopiero wtedy jesteśmy częścią społeczeństwa, mogąc napisać smsa czy zadzwonić z każdego miejsca kiedy tylko się chce. Bez niej jesteśmy bezsilni. Może przemawia za nami strach przed samotnością. Nie wiem, ale wiem jedno że telefon komórkowy jest w dzisiejszych czasach naszym najlepszym przyjacielem.