Dżenteleni 2013
Powoli kończy się stary rok, więc pora by zaopatrzyć się w kalendarz. Dla kobiety najlepszą opcją jest „Kalendarz Dżentelmeni 2013”.
Dwunastu artystów dało się sfotografować w niecodziennej stylizacji. Dochód ze sprzedaży kalendarza zostanie przeznaczony na pomoc potrzebującym, także zakup takiego kalendarza to „dobry uczynek”. Kalendarz jest swoistą umową międzynarodową, która ułatwia rachubę czasu. Dzieli ona czas na powtarzające się cyklicznie okresy, związane najczęściej z cyklami przyrody. Kalendarz, a raczej jego okładka, może również koić zmysły. Wśród dżentelmenów, którzy trafili na karty kalendarza są Paweł Małaszyński, Filip Bobek, Piotr Polk, Maciej Zakościelny czy Leszek Lichota. W tym roku fotografie stylizowane są na lata 70-te. Do kalendarza dołączona jest płyta, na którą trafiły utwory zaśpiewane przez tych aktorów. Znajdziemy na niej nowe interpretacje utworów Marka Grechuty, Agnieszki Osieckiej, czy Bogusława Meca. Kalendarze z płytą można kupić m.in. w drogeriach Rossmann, sklepach CCC i w sklepach sieci empik. W tym roku zdecydowano, że kalendarz będzie skomponowany z klasycznych czarno-białych zdjęć w stylizacji na lata 70. Wykonanie fotografii powierzono Jackowi Porembie. Ale pomyślano również o nowoczesnych wielbicielach „męskiego kalendarza”, przygotowano bowiem dodatkowo drugą wersję, kolorową, która będzie do zdobycia tylko 16. grudnia w trakcie programu „Dzień Dobry TVN”. A wszystko zaczęło się bardzo niepozornie, nikt również wcześniej nie pomyślał, że akcja przyniesie tyle dobrego. Artyści, którzy biorą udział w szlachetnej akcji, są naprawdę wielcy nie tylko w swym fachu, ale również w swym człowieczeństwie.