„Moda na sukces”
„Moda na sukces” to amerykański tasiemiec przedstawiający losy nieziemsko bogatych projektantów mody, którzy w dodatku nie starzeją się oraz bezustannie i na nowo zakochują bez pamięci. Lecz trzeba przyznać, że obecnie ten serial w Polsce nie traci na swej popularności utrzymując niezmiennie oglądalność na bardzo wysokim poziomie.
Więc producenci zrobili swoje, bowiem oznacza to, że scenariusz jest i był chwytliwy. „Moda na sukces” obrazuje tak wyimaginowany świat ludzi pławiących się w luksusie, że stanowi to swoisty „odmóżdżacz ” dla naszych codziennych trosk i problemów. Głównymi odbiorcami słynnej mody są jednak kobiety, ponieważ takie życie jak wiedzie słynna Brook Logan marzy się każdej z pań. Każda z nas chciałaby zrobić karierę w „domu mody”, mieć przystojnego i skłonnego do uniesień miłosnych „Ridge’a” oraz piękną figurę po urodzeniu pięciorga przecudnych dzieci. Okazuje się, że najwierniejsze grono fanów stanowią” babcie z wnuczkami” zatem potwierdza się teza, że serial jest ponad czasowy. Jednakże słynną operę mydlaną dopadł kryzys, bo rozpada się obsada. Przecierpieliśmy jakoś śmierć Sally Spectry, lecz odejście Stephanie oraz Ridge’a to chyba już za wiele. Bez nich nic już nie będzie takie samo. Widzowie tak bardzo przywykli do aktorów, że nikt nawet najbardziej wybitny z artystów nie jest w stanie zastąpić Ronna Mossa i Sussan Flannery. My w Polsce trochę jeszcze poczekamy do tego punktu kulminacyjnego, jednakże jest on nieuchronny.
Stephanie Forrester dowie się, że powrócił złośliwy rak płuc, z którym walczyła przed laty. Niestety tym razem, nowotwór okaże się nieuleczalny. Przed śmiercią Stephanie urządzi wielkie przyjęcie, na które zaprosi przyjaciół i rodzinę. A osobą, która będzie się nią opiekować i w której ramionach odejdzie z tego świata będzie sama Brook. Natomiast Ridge postanowił nie przedłużać kontraktu, bo podobno nie podobały mu się ustalenia finansowe. A spędził na planie 25 cudownych lat i traktował ekipę jak swoją rodzinę.