Gościnność w domu
Szeroki gest należy się każdemu, także partnerowi, a zwłaszcza wtedy, gdy czujemy, że jest on pogrążony w smutku.
Pewnego dnia jeszcze wyraźniej zaczynasz dostrzegać, że ukochaną ci osobę coś naprawdę gnębi. Mimo że w różny sposób próbujesz zasygnalizować partnerowi chęć pomocy, spotykasz się z wyraźnymi oporami, a w końcu z odmową. Nie ustępuj jednak zbyt szybko.
Niekiedy zrezygnowany i cierpiący partner potrzebuje z twojej strony delikatnej zachęty. Być może obawia się, iż nie zapanuje przy tobie nad swymi emocjami. Bywa, że komuś – zwłaszcza po stracie bliskiej osoby – wydaje się, że w najbliższym czasie nie powinien sobie sprawiać przyjemności jakimś posiłkiem, śmianiem się z czegoś dowcipnego, przebywaniem w towarzystwie albo rozrywkami.
Może się okazać, że twój partner przeżywa coś bardzo głęboko; być może dręczy go poczucie winy i gniew, które to uczucia skrzętnie przed tobą skrywa. Jeżeli skupia się to na tobie, to potrzebujesz dużo cierpliwości i wnikliwości, by to znieść i samej się nie zdenerwować.
Gdy twego ukochanego dopadnie smutek lub poważne problemy, staraj się być nastawiona na hojne i szczodre dawanie mu wyrazów życzliwości – tak, by ze względu na uciążliwość swego zachowania nie poczuł się jednak odrzucony.