Jak wypaść dobrze
Z uczucia samotności uzależniamy się od innych. Okazywana im z naszej strony życzliwość nie ma umiaru, jest bez granic.
Na pochwałę zasługuje determinacja niejednej kobiety, która wytrwale i z charyzmą buduje pomosty pomiędzy sobą a odmiennymi od siebie ludźmi. Niczym siłaczka stara się być wobec każdego uprzejma i zawsze dobra. Istotne jest przede wszystkim tak zwane godne i kulturalne zachowanie – ma być takie zwłaszcza w oczach innych. Często dążące do takiej opinii kobiety obawiają się przyjmować wyrazy uznania czy akceptacji albo pomoc ze strony innych, również najbliższych.
Może na pewien czas służy to drugim ludziom, ale czy jest wzmacniające także dla ciebie? Aby tak było, musisz w poświęcaniu się dla drugich, na przykład dla rodziny, zachować umiar. Nie można każdego ochronić przed nieszczęściem i obdarzyć go radością za wszelką cenę, kosztem siebie. Z kolei wyświadczanie dobra innym na siłę, motywowane bardzo silnymi własnymi potrzebami bliskości i towarzystwa, tworzy atmosferę pełną napięć, niepewności i strachu przed opuszczeniem.
Wiara w to, że zachowanie oparte na poskromieniu wszelkich spontanicznych odruchów i okiełznanie swej zwichrzonej natury stanowi bezwzględną gwarancję uchodzenia za miłą, uprzejmą, łagodną i pożądaną w każdym towarzystwie kobietę, jest złudna. Pokazuje nas raczej jako nieco znerwicowane osoby spragnione drugiego człowieka i pragnące do kogoś należeć. Nie ma w tym nic niestosownego, jednak potrzeba akceptacji za wszelką cenę już na pewno nie wyjdzie nam na dobre.
Zamiast skupiać się na tym, jak by tu wypaść dobrze i zawsze wyjść zwycięsko z towarzyskich opresji, lepiej podaruj innym szansę obcowania z kobietą pełną życia i odważną. Sama też skorzystasz, gdy pozwolisz być sobie taką, jaką jesteś i jaką możesz być. Nie tylko dasz w ten sposób innym radość z obcowania z tobą, ale także sama poczujesz się dobrze, gdy inni także będą przy tobie takimi, jakimi naprawdę są.