Niedaleko od równowagi
Jeśli chcesz się uwolnić od nieprzyjemnych następstw jakiś uczuć, na przykład gniewu, powinnaś sobie uświadomić, co właściwie czujesz. Nie musi to jednak oznaczać działania pod ich wpływem – chodzi o zrozumienie, co odczuwasz i zaakceptowanie samego faktu, że to odczuwasz.
Pewne uczucia, mimo że rzeczywiste lub urojone, należą jednak do naturalnych reakcji osób ogarniętych rozpaczą i zasługują na to, by o nich rozmawiać. Trzeba też zaakceptować fakt, że pewne stany uzewnętrznią się zupełnie niespodziewanie, ni stąd, ni zowąd. Pewna kobieta wdowa często płakała w sklepie, w którym wiele razy robiła zakupy z mężem. Gdy z przyzwyczajenia brała produkt, który mąż szczególnie lubił, smutek i łzy nasilały się.
W takich sytuacjach trzeba być wobec siebie cierpliwym. Należy zaakceptować siebie jako osobę w taki a taki sposób przeżywającą swój głęboki smutek.