Wspomnienia w przedmiotach
Osoba pogrążona w żalu nieraz musi tracić zmarłego powoli.
Dziecku niekoniecznie służą twierdzenia, że bliski dla niego zmarły udał się w daleką podróż, gdyż dzieci czują się wtedy przestraszone i porzucone. Jednak dorosłemu, który przeżył niedawno śmierć partnera, myśl o podróży może wyjść w pewnej dziedzinie z korzyścią.
Dorosły postawiony wobec faktu śmierci ukochanego partnera powinien w najtrudniejszym dla siebie okresie jak najmocniej stać na ziemi. Niektórzy zaraz po śmierci ukochanego rozdają jego ubrania lub inne osobiste rzeczy, mimo że nie są na to przygotowani. Pod wpływem impulsu, że lepiej im będzie, gdy usuną przedmioty budzące wspomnienia, pozbywają się cennych pamiątek. Tymczasem ich przywiązanie i miłość do partnera nadal trwają, zupełnie tak, jakby udał się on w daleką podróż – nie umarł.
Wydaje się, że obecność rzeczy po zmarłym przyczyni się tylko do przedłużania cierpienia, jednak okazuje się, że po pozbyciu się znaczących przedmiotów małżonek żałuje swej emocjonalnej decyzji – niekiedy po latach dopiero – jakby pozbył się cennego, niepowtarzalnego skarbu.