Pierniczki dla spóźnialskich

(fot. blogotowanie.blox.pl)

Wiadomo, że przed świętami mamy tyle na głowie, że możemy zapomnieć o pierniczkach. A piernik to przecież ważny element świątecznego stołu i tradycji. Powszechnie wiadomo, że aby piernik był odpowiednio miękki musi być odpowiednio wcześniej zrobiony. Leżakowanie to bowiem podstawa. Ale co zrobić, gdy nie ma na to czasu?

Z każdej sytuacji jest jednak wyjście. A oto na nie przepis:

Składniki:

– 2 szklanki mąki pszennej tortowej (typ 450)
– 1 jajo
– 3/4 szklanki cukru pudru
– czubata łyżka miodu
– 1,5 łyżeczki przyprawy do pierników
– 1 łyżeczka sody oczyszczonej
– 2,5 dag drożdży
– 2,5 dag miękkiego masła

Przygotowanie:

Mąkę przesiać z cukrem pudrem. Miód zagotować z przyprawami, a pod koniec gotowania dodać sodę. Połączyć ją z mąką i cukrem, następnie wymieszać. Dodać drożdże jajko i masło, zagnieść, aż ciasto będzie elastyczne. Wałkować (w razie potrzeby podsypać odrobiną mąki) na ulubioną grubość – wałkowałam na jakieś 0,5 cm, wycinać foremkami. Rozgrzać piekarnik do 190 stopni, ciasteczka przełożyć na wyłożoną papierem blachę i piec około 12 -15 minut.

Pierniczki na cieście drożdżowym, szybkie w wykonaniu, miękkie, świetnie się wałkujące – są  doskonałe w smaku! A w dodatku pierniczki są dobre do jedzenia od razu po wystygnięciu. Z porcji wychodzi ich około 30, więc śmiało można zaplanować ich ilość.

Są takie przepisy, które krążą od wieków między domami, w których szanuje się tradycję i znakomity smak z nią związany. Sprawdzone i magiczne, bo jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki dokonują tajemniczej przemiany we wszystkich, którzy do tej pory nie piekli i nie gotowali. Nie sposób się jednak oprzeć pokusie własnoręcznego przygotowania potrawy, która ma swoje korzenie jeszcze w staropolszczyźnie i na dodatek wyśmienicie smakuje.Pierniki bowiem  wypiekano już w średniowieczu, wzbogaciły repertuar miodowników, którymi zajadano się, nie znając jeszcze korzennych przypraw. Te dawne były bardzo twarde i aromatyczne. Podawano je do wódki, nie dziwiła więc ilość sypanego do surowego ciasta pieprzu oraz suszonego imbiru. Dziś charakter pierników złagodniał, a ilość kształtów i smaków proponowanych przez producentów tych pachnących łakoci jest godna podziwu.