Czy mężczyzna poradzi sobie z zakupem prezentu?
Mężczyzna stoi teraz przed nie lada wyzwaniem. Musi bowiem wcielić się w rolę Świętego Mikołaja. Musi kupić prezent. Nie od dziś wiadomo, że faceci nie znoszą chodzenia po sklepach i całego szumu świątecznego. Więc nic dziwnego, że albo kupi „niechciany” prezent albo przepłaci w pośpiechu lub wpadnie wprost w sidła naciągaczy.
Lecz z drugiej strony która z kobiet nie lubi dostawać prezentów? Pewnie teraz większość z nas umiera z ciekawości, wciąż zastanawiając się, jaką to niespodziankę przygotuje nam na gwiazdkę ukochany. Niestety, wydaje się, że powinnyśmy jak najszybciej pozbyć się złudzeń. Rzeczywistość bywa okrutna. Otóż okazuje się, że co roku ponad połowa przedstawicielek płci pięknej jest mniej lub bardziej zawiedziona świątecznym prezentem, który podarował im ich partner. Wynika z tego, że mężczyźni kompletnie nie potrafią trafić w nasz gust. Albo kupują nam cały czas to samo – kolejny identyczny komplet biżuterii, piąty z kolei zegarek, te same duszące perfumy, maskotkę do kolekcji, albo, co gorsza, dają nam coś wręcz obraźliwego – za małe majtki, zestaw do depilacji. Oczywiście można znaleźć wyjątki. Na pewno są na świecie mężczyźni, którzy wykażą się w tym roku prawdziwą kreatywnością i swoim ukochanym podarują w święta coś naprawdę wyjątkowego. Czas pokaże jednak, czy będzie to właśnie nasz partner. A cały ten problem z prezentami wynika z tego, że mężczyźni nas nie słuchają. Przecież każda kobieta na zakupach stwierdzi „o, jaka ładna torebka” albo w domu mimochodem subtelnie wtrąci „przydałby mi się nowa sukienka na sylwestrowy bal”. Mężczyźni bowiem nas tylko słuchają, lecz nie słyszą przekazu, którego sens wcale nie jest ukryty.