Zimowe kurorty
Określenie kurort jest równie adekwatne do zimowych stolic. Białe szaleństwo ogarnia bowiem nawet największych zmarźlaków. W zimowych kurortach, na nartach bywają koronowane głowy i największe gwiazdy. Książę Monako i Beckhamowie. Nie trzeba wcale jeździć na nartach, żeby dobrze bawić się zimą. Białe szaleństwo czas zacząć.
– Chamonix to najsłynniejszy chyba ze wszystkich regionów narciarskich w Alpach. Nad okolicą góruje majestatyczny Mont Blanc. Najwyższy szczyt Europy wznosi się na wysokość 4810 m n.p.m. Ale i widok z ostrego jak igła Aiguille du Midi (3842 m n.p.m.) zapiera dech w piersiach. Prowadzi z niego jedna z najtrudniejszych i najdłuższych tras, 20-kilometrowa La Vallée Blanche. „Off piste” to znaczy nieprzygotowana, pełna lodowych rozpadlin. Potrafi zaskoczyć warunkami. Ale bez dwóch zdań to właśnie ten zjazd jest jedną z największych atrakcji dla doświadczonych narciarzy. Inni chcą choć popatrzeć. W Chamonix bywali Roman Polański, Gérard Depardieu czy Kylie Minogue.
– Najlepszym odpoczynkiem w zimowym sezonie również w Polsce jest wypad na narty. Liczne pasma górskie wzdłuż południowej granicy zapewniają wiele stoków o zróżnicowanej długości i stromiźnie, dzięki czemu każdy, kto lubi narty czy snowboard, może znaleźć idealny teren do zjazdów. Najlepsze warunki narciarskie panują od grudnia do końca marca. Polskie góry – to także wiele ośrodków i kurortów narciarskich o urozmaiconym charakterze oraz wygodne hotele i pensjonaty. Narciarze i snowboarderzy mogą wybrać hotele w Zakopanem, tętniącym życiem przez cały sezon, lub jedną z wielu pełnych uroku mniejszych miejscowości. Stoki w polskich górach wyposażone są w najnowocześniejsze sprzęty i przystosowane zarówno dla zaawansowanych narciarzy, jak i dla początkujących. Wzdłuż granicy czeskiej, w Karkonoszach (do 1600 m n.p.m) na narciarzy czekają dwa malownicze ośrodki – Karpacz lub Szklarska Poręba. W Beskidach (do 1200 m n.p.m) najpopularniejsze są trzy kurorty: Szczyrk, Wisła i Ustroń.