Przysmaki PRLu

(fot. dziennik.pl)

Niewiarygodnym wydaje się fakt, że za czasów Polski Ludowej cukier i mięso to były luksusowe produkty, na wagę złota. Dzisiejsze półki sklepowe uginają się od natłoku i różnorodności produktów spożywczych. Jednak czekoladowy blok czy przepis na słynne szyszki to przysmaki, które przetrwały i kuszą do dnia dzisiejszego.

„I w kryzysie nie damy się” to hasło z lat 80. było na opakowaniu tabliczki czekoladopodobnej. Wyrób czekoladopodobny był kiedyś prawdziwym hitem i rozkoszną przyjemnością. Kawa popularna, papierosy popularne, masło popularne a święta Bożego Narodzenia nieodzownie kojarzyły się z zapachem pomarańczy. Natomiast obecnie wszystko dostępne jest w dowolnych ilościach przez cały rok. Żyletki Polsilver, wódka żytnia (ale tylko z Pewex-u), wódka Wistula (co do ziemi przytula) czy wódka Bałtyk to znamienne rarytasy doby rządów Gierka. Jak istniała możliwość zakupu, a tym samym korzystania z papieru toaletowego to człowiek bardziej szanował produkt i wydawane pieniądze. No i przede wszystkim wszystko na kartki. A teraz co? Wszystkiego wszędzie pełno, bo bez ograniczeń konsumenci nie wiedzą co wybrać i ile mają kupić. A przysmaki kryzysowych lat? Każde dziecko potrafi je zrobić, nie wymagają piekarnika. Życie jeszcze je odchudziło, kostka masła nie waży dziś tyle, co kiedyś.

Oto przepis na czekoladowe ciastka owsiane:

Składniki:

– 1/4 kostki masła
– 1 szklanka cukru
– 8 łyżek śmietanki 12%
– 3 łyżki kakao
– 1/2 kg płatków owsianych

Sposób przygotowania:

Masło, cukier, śmietankę i kakao gotujemy, aż powstanie jednolita masa. Zdejmujemy ją z ognia, wsypujemy płatki owsiane i mieszamy. Łyżką formujemy ciasteczka, układamy je na półmisku i odstawiamy do ostygnięcia. Można również użyć ryżu preparowanego zamiast płatków.