To jej wina

(fot. zdrada-malzenska.pl)

Kobieta, która pojawia się obok naszego mężczyzny budzi w nas zazdrość i złość. Boimy się, że może doprowadzić do upadku naszego związku. Nie bierzemy jednak pod uwagę faktu, że w takich sytuacjach, nie tylko kobieta jest winna, ale przede wszystkim winny jest nasz facet.

Rozpada się nasz związek, a partner odchodzi do innej. Staramy się zrobić wszystko, by do nas wrócił zapewniając o naszej miłości, a kobietę, która się związała z naszym mężczyzną mamy ochotę zabić. Jest przecież tą, która związała się z kimś z kim nie powinna. Jednak zastanawia mnie jedno. Przecież mężczyzna decydując się na nowy związek nie jest ubezwłasnowolniony. On jest tak samo winny, tym bardziej że nikt nie zmuszał go do tego. Sam podjął decyzję, i sam doszedł do wniosku by od nas odejść. Ta druga mogła dać mu jedynie pretekst. Pamiętajmy zatem, by nie wybaczać facetowi wszystkiego, bo on tak samo myśli, czuje jak i my. A to, że jest facetem, nie zwalania go z tego, że ma być dla nas oparciem i być nasz, a nie rozglądać się za innymi.