Cześć jestem gejem
Coraz więcej się czyta i słyszy w mediach o związkach partnerskich (mężczyzna z mężczyzną, kobieta z kobietą). Chcą mieć równe prawa jak wszyscy, mieć dzieci, brać ślub. Staramy się akceptować, jednak czy na wszystko da się przymknąć oko?
Kolega czy przyjaciel gej jest fajny. Zawsze kobiecie doradzi, powie jej w czym dobrze wygląda, jak powinna się zachowywać. Same traktujemy ich jakby byli naszymi przyjaciółkami, więc ta cała sytuacja staje się dla nas normalna. Jednak choć szanując ich orientacje, i darząc ich w większości dużym szacunkiem, nie wyobrażam sobie jak dwóch mężczyzn może wychowywać dziecko. Nie chodzi tutaj o to czy będą złymi „ojcami”, ale o to w jaki sposób może się cała sytuacja odbić na nic nie winnym dziecku. Żyjemy jednak w takim świecie, gdzie każdy chce żyć na równi, jednak czy rzeczywiście tak się da ?