Życie w internecie
Wirtualny świat jest fajny. Nie wychodząc z domu, można rozmawiać, kupować, słuchać muzyki. Czego tylko dusza zapragnie. Jednak czy taki świat, świat internetu jest dla nas dobry?
„Cześć co porabiasz” – klikam do znajomego, siedząc w piżamie przed komputerem i objadając się chipsami. Zaczynamy rozmowę, gadamy, gadamy i gadamy. Mija godzina, dwie, trzy. Po południu przypominam sobie, że powinnam zrobić zakupy. Wchodzę do internetowego sklepu, parę klików myszką i gotowe. Przychodzi wieczór a ja pukam się w głowę „Dziewczyno co ty robisz”. Tak, wiele osób może przyznać się do tego, że prowadzi podobny styl życia. Wstaje rano, włącza komputer, i wyłącza go dopiero wieczorem. I tu nasuwa się pytanie; A gdzie życie? Życie wśród ludzi, wśród wszystkiego co nas otacza. Zapominamy o sprawach ważnych a skupiamy się na tym by zobaczyć zdjęcia koleżanki na Facebooku. Weźmy się za siebie i zmieńmy swoje życie, puki jeszcze możemy. Cały świat czeka na nas otworem, ale mam tu na myśli ten za oknem, a nie ten w internecie.