Ach ta pupa
Na pewno każda z nas marzy o tym, żeby mieć idealną pupę. Krągłą, jędrną, idealnie prezentującą się w opiętych sukienkach i super skinny jeansach. Jednak bardzo często zapominamy o jej pielęgnacji, bo nie wystarczy ją ćwiczyć, trzeba też dbać o jej skórę.
Ach ta pupa! Przede wszystkim pupa lubi peelingi i masaże. Warto robić jej peeling przynajmniej raz w tygodniu, to sprawi, że skóra będzie gładka i napięta. Zamiast tradycyjnych peelingów cukrowych można używać specjalnej szorstkiej rękawicy, wystarczy masować nią namydloną skórę. Drugą ważną rzeczą jest regularne jej balsamowanie i masowanie w celu zapobiegania powstawaniu cellulitu. Pupę po nabalsamowaniu można masować specjalnymi wałeczkami lub innymi narzędziami dostępnymi w drogeriach, każde będzie dobre! Grunt to poprawiać ukrwienie skóry i dbać o to aby była odżywiona.
Te wszystkie zabiegi połączone z ćwiczeniami zagwarantują nam pupę o jakiej marzyłyśmy.