Nie chcę się narzucać
Telefon jest jedną z możliwości, dzięki której możemy złapać kontakt z innymi. O coraz to młodszych rocznikach mówi się, że są tak zwanym pokoleniem kciuka.
Wzięło się to od tego, że częściej telefon wykorzystywany jest do esemesowania. Dzięki temu przedmiotowi możemy przechowywać numery do różnych osób. Czasami pojawia się chęć napisania do kogoś zwykłego: „Hej co u Ciebie słychać”? Zazwyczaj jest to osoba, którą chcielibyśmy lepiej poznać. To jednak nie jest takie proste, bo powszechnie przyjęła się opinia, że jeśli jest się dziewczyną to nie powinno się zaczynać rozmowy jako pierwsza. Prawda jest taka, że chłopak powinien się starać i wykazywać inicjatywę. Jeśli jest próba z jego strony to od razu ma się pewność, że w tym staraniu jest jakiś cel. Kobiety często postępują zbyt pochopnie. Działają impulsywnie i dają znać o sobie pierwsze bądź rezygnują. Przy czym każdy brak kontaktu ze strony osoby, w której pokłada się nadzieje staje się jej porażką. Poza tym pojawia się myśl, że rezygnacja z pierwszego kroku spowoduje, że okazja natrafienia się zmian w życiu przejdzie nam koło nosa.