Etos Nocy Poślubnej


(fot. slubwbialej.pl)

(fot. slubwbialej.pl)

Wymarzona noc, uwieńczenie ceremonii zaślubin, czas w którym następuje konsumpcja związku. Czy w dzisiejszych czasach jest ona tak samo wyjątkowa?

Kiedyś ta noc była pierwszym cielesnym doznaniem, dlatego traktowano ją rytualnie. Małżonkowie otrzymywali przyzwolenie rodziny, ogółu oraz sił niebieskich na dopuszczenie się zakazanej dotychczas przyjemności. W wielu krajach i kulturach nadal wymiar zmroku po zaślubinach ma specyficzny wymiar, podlegający pewnym zasadom. Obecnie w naszej kulturze rzadkością jest tak zwana ”czystość” przyszłych małżonków, więc czym różni się ta noc od pozostałych wspólnie spędzonych? Pierwsza myśl to fakt zaobrączkowania i zapewne większego podekscytowania. Znam osoby, które nie przywiązują do tego zbyt dużej wagi, niektórym panom zdarzyło się nawet zasnąć, innym potraktować ten moment zwyczajnie. Myślę jednak, iż dla osób, które chcą nadać tej nocy wyjątkowy charakter, jest to niebanalne wyzwanie. Nie zaskoczymy partnera swoją wizualnością chyba, że niektórzy zafundują sobie operacje plastyczną, lub schudną i koniecznie będą wstrzemięźliwi. Po to by nie ominął partnera efekt zaskoczenia. Jeśli jednak nie mamy tego typu planów, wyzwanie nocy poślubnej może budzić stres sprostania wymogom tego wieczora. Ta kwestia w szczególności dotyczy męskiej części. Nie będę polecała magicznych niebieskich tabletek, wierze, iż panowie potrafią sprostać temu wyzwaniu. Apartament dla nowożeńców sam w sobie zachęca do nie zasypiania, choć jak wspominałam wcześniej niektórym się to zdarza. Sexowna bielizna i zmiana miejsca niż to, w którym na co dzień uprawiacie sex jest dobrym początkiem. Ta noc w moim odczuciu jest specjalnym doznaniem, jeśli tylko tego zapragniemy. Być może tej nocy wasz Partner zaskoczy was czymś o czym marzycie. Pamiętajcie, że ta noc jest inna, gdyż to pierwsza noc Pana i Pani X.

 

 

 

Dodaj komentarz

Featuring Recent Posts WordPress Widget development by YD