Moja przestrzeń w związku

(fot. polki.pl)

Kiedy związek się zaczyna, pragniemy spędzać z ta osobą każdą wolną chwile. Stan błogiego zapomnienia uszczęśliwia nas, więc chcemy zatracać się w tym nieustannie. Jednak czy słusznie?

Sytuacje tę można zobrazować, poprzez wyobrażenie sobie naszego ulubionego smaku tortu, uwielbiamy go, wydaje nam się, że moglibyśmy zjeść całe dwanaście porcji. Kiedy zjadamy drugi kawałek nadal nam smakuje, przy trzecim czujemy, iż to przesada, a kolejne sprawiają, że mamy go dosyć i sam jego widok wprawia nas w mdłości. Stan ten nie jest chwilowym odczuciem, niechęć towarzyszy nam przez długi czas, jeśli w ogóle mija. W efekcie straciliśmy apetyt na nasz ulubiony smak, mogliśmy cieszyć się nim, dawkując jego zjadanie, bądź raz, ale skutecznie obrzydzić go sobie na resztę życia. Metafora ta jest trafionym strzałem w temat. Konkluzja jest taka, iż wszystko w nadmiarze szkodzi i ta prawda życiowa ma zastosowanie w wielu aspektach naszego życia. Partnerzy, którzy powoli i z odpowiednim umiarkowaniem wprowadzają siebie wzajemnie do swych światów, mogą odczuwać pewien niedosyt. Niedosyt ten ma jednak pozytywny wymiar, ponieważ zaczyna ona sprawiać, że pragnienie obu stron wzrasta. To pragnienie zjedzenia większej ilości tortu i wówczas żadne z nas nie zastanawia, się nad skutkami. Dobrze, gdy choć jedna ze stron, zachowuje lekki dystans, może to być mylnie odebrane ze strony jej partnera, jednak to działanie jest z korzyścią dla związku. Pozostawienie sobie trochę wolnej przestrzeni, nie oznacza, iż nie chcemy spędzać czasu z partnerem, niektórzy zapewne usłyszeli taki zarzut. Jednak nic bardziej mylnego. W chwili wolnego czasu, oboje partnerów może robić to co jest jedynie jego zamiłowaniem, nie zmuszając do tego drugiej połówki. Weekend jest naszym odpoczynkiem od pracy, niekiedy każde z nas potrzebuje ucieczki od codzienności. Nabranie dystansu daje nam świeże spojrzenie, które umożliwia nam stawienie czoła prozie dnia.

Jeśli zależy wam na związku oraz tym by łaknienie waszej osoby, nie wygasło w oczach partnera, podarujcie mu trochę zdrowej przestrzeni, by miał okazje zatęsknić i docenić wyjątkowość wspólnych chwil.