Muszę kogoś mieć

(fot. redefine.pl)

Wiele kobiet ma tak zwany syndrom rozstania i tuż po zakończeniu związku szukają na siłę czegoś co zajmie im wolny czas.

Kiedy jest się w związku to liczy się tylko partner. Coraz więcej jest takich typów kobiet czy mężczyzn, którzy po rozstaniu kombinują jakby tu znaleźć kolejną sympatię. Czynią tak bo myślą, że sami nie dadzą sobie rady. Cele tego są różne najczęściej robią to po to by zagospodarować swój czas, który wcześniej oferowała im ta druga połówka albo po to by zrobić swojemu partnerowi na złość i pokazać, że tak naprawdę nie ruszyła ich ta zmiana w życiu i są w stanie sobie jakoś radzić. Niekoniecznie wylewając łzy w poduszkę. Oczywiście reakcja fizyczna jest inna od psychicznej. Wszystko to zależy jakie relacje miały miejsce w danym związku. Czy to była prawdziwa miłość czy nie? Wiadomo rozstanie boli, ale może czasem warto dać sobie na wstrzymanie i nauczyć się radzić  bez czyjejś pomocy. To nie jest trudne, a przecież los szykuje dla nas wiele niespodzianek, na które trzeba być przygotowanym.