Uwolnij Alter Ego
Alter ego czyli nasze drugie ja. Czy każdy z nas je ma?
Drugie Ja kojarzy nam się potocznie z nieszczerością, czyli byciem dwulicową osobą, zakrawać może nawet na rozdwojenie jaźni. Jednak rozpatrując to w kategoriach sexu, spojrzymy na to nieco inaczej. Poprzez alter ego uwalniamy swoje skrywane emocje i pragnienia. W życiu codziennym podlegamy pewnym normom zachowawczym, by nie ulec wyobcowaniu przez społeczeństwo. Większości z nas te nawyki zachowawcze towarzyszą również w łóżku, czy słusznie?
Obawa przed osądzeniem nas, blokuje wyzwolenie naszych potrzeb, lecz sypialnia to miejsce, w którym powinniśmy zdjąć maski rozsądku i rozwagi. Nie pozwalając wyjść na światło dzienne naszym ukrytym potrzebom, powoli wprowadzamy nasze ciało w stan niedosytu i niezadowolenia, prowadzącego do emocjonalnej frustracji. Duży procent ludzi nie odkrywa się przed partnerem, gdyż ulegają lękowi, że ich drugie ja nie zostanie zaakceptowane. Niektórzy korzystają z rozwiązań alternatywnych i uwalniają swoje alter ego z osobą trzecią, ponieważ zdanie obcej osoby nie jest dla nas ważne. Takie postępowanie prowadzi jedynie do pogorszenia ogółu sytuacji. Dlaczego nie potrafimy wyzwolić się w sypialni? To miejsce powinno być całkowicie oddzielną cząstką naszego życia, która nie podlega krytyce, ale dążeniu do zapomnienia i przyjemności.
Zaskakując partnera naszym alter ego oczywiście możemy wprawić go w oszołomienie. Może warto na początek przeprowadzić zmysłową rozmowę i opowiedzieć swojej drugiej połówce o swoich erotycznych fantazjach? Ta rozmowa może być punktem oswojenia się z nowym zachowaniem. Jeśli pomysł przypadnie do gustu naszemu partnerowi, może to jedynie prowadzić do wprowadzenia pożycia sexualnego w nowy etap. Etap ten prowadzi do większego zadowolenia obojga partnerów i poczucia większej swobody.
Nikt nie chciałby być zamkniętym jak Gin w butelce, od czasu do czasu warto pozwolić mu latać na magicznym dywanie. Pozwólcie swojemu Alter ego ujrzeć światło dzienne, bądź nocne kwestie upodobań.