Udawany orgazm
Które z kobiet i dlaczego udają orgazm? A może robi to każda z nas?
Udawanie orgazmu to fałszowanie swoich prawdziwych doznań, które w takim przypadku nie są zadowalające. Fałszując orgazm kobieta wystawia swojemu partnerowi bynajmniej nie pochlebną opinię. To kobiety posiadają warunki biologiczne, które pozwalają im oszukać partnera. Mają nie tylko możliwość, ale również motyw. Jednym z motywów jest skrócenie nieudanego aktu sexualnego, drugim natomiast unik sprawienia partnerowi przykrości.
Pewien procent damskiego społeczeństwa oszukuje swojego partnera w łóżku nieustannie, ponieważ nie osiąga zadowolenia z miłości. Ta część oszukuje nie tylko tą drugą osobę, ale również swoje własne ciało, pozbawiając je rozkoszy fizycznego spełnienia. W takiej sytuacji wskazane jest udać się do seksuologa, który niewątpliwie jest niezbędną komórką na drodze do pracy nad własną sexualnością. Części kobiet zdarza się to sporadycznie w wyniku zmęczenia lub chwilowego spadku formy. Decydują się na takie rozwiązanie, by oszczędzić mężczyźnie przykrości i nie dopuścić do wątpliwości z jego strony we własne możliwości. Czy to na pewno słuszne rozwiązanie?
Kolejna grupa to panie, które w swym rozczarowaniu postanawiają zakończyć, niefortunne poczynania pana z którym wylądowały w łóżku. W tym przypadku nie zapytam czy słusznie, gdyż byłoby to pytanie czysto retoryczne. Bez dalszego spaceru okrężną drogą, czy udawanie orgazmu jest konieczne? Kłamiąc mężczyzn, dajemy im świadomość dobrego kierunku ich zachowań, co prowadzi do zataczania się koła. Jeśli płeć przeciwna nie zda sobie sprawy z swoich ułomności na polu intymnym, wówczas nigdy nie będą doskonalić tej sfery. Nie każda kobieta ma oczywiści chęć zostania mentorką, bądź nauczycielką, jednak sama informacja i świadomość jest bezcenna. Praktyka czyni mistrza, mówi stare przysłowie i w tej kwestii jest ono bezsprzecznie prawdziwe. Może zamiast skracania swojej męki, przez fałszowanie doznań, warto potrenować wspólnie z partnerem sztukę miłości? Jeśli obawiacie się niedojrzałego zachowania, które przejawić się może obrażeniem przedszkolaka, to może nie warto z tym panem kontynuować czegokolwiek. Jeśli kobiece spełnienie nie jest istotne to niestety znaczy drogie panie, iż mamy do czynienia z egoistą. Dlatego po raz kolejny zapytam czy warto?