Gdzie to robicie?


(fot. rossnet.pl)

(fot. rossnet.pl)

Każdy z nas ma na koncie sex w miejscu niedozwolonym. W naszym kraju sex w miejscach publicznych jest karany pieniężnym mandatem, a nawet sądem. Mimo to pociąga nas perspektywa tego, iż możemy zostać przyłapani.

Miłość w miejscu wykraczającym poza próg naszej sypialni, jest miłą odmianą. Status miejsca zakazanego, czyni go atrakcyjnym i zachęca do grzechu. Najpopularniejszym i zapewne zaliczonym przez wszystkich miejscem jest samochód. Zaparkowany w malowniczej scenerii lasku, wprawia nas w erotyczny nastrój. Co myślicie o toaletach stacji benzynowej lub dyskoteki? A może przymierzalnia butiku w centrum handlowym? Sauna również kojarzona jest z erotyzmem, zarówno plaża w blasku księżyca wręcz zaprasza do intymnych randek. Co takiego mają w sobie te miejsca, czego nie znajdujemy w własnych czterech ścianach? Jedną z atrakcji jest możliwość bycia przyłapanym. Atrakcja ta staje się wątpliwa w momencie realizacji. Podnieca nas myśl o zakazanym owocu, więc go zrywamy, jednak nikt nie chce zostać otruty. Tak samo naszym marzeniem nie jest wkroczenie w naszą intymną akcje, nieproszonej osoby. Dreszczyk emocji podgrzewa atmosferę i to wystarcza nam do spełnienia fantazji w miejscu publicznym. Jest jedna rada, otóż nie dajcie się przyłapać. Mądrze realizujcie pragnienia, tak by trzecia osoba nie zakłóciła waszych igraszek.

Powodzenia!

 

 

Dodaj komentarz

Featuring Recent Posts WordPress Widget development by YD