Bezrobocie częściej dotyka kobiety niż mężczyzn. Jak temu zaradzić?


(fot. weblog.infopraca.pl)

(fot. weblog.infopraca.pl)

Kobiety w Polsce tracą pracę częściej niż mężczyźni i dłużej pozostają bezrobotne. Jest to dla nich równie trudnym i stresującym doświadczeniem co dla mężczyzn. Mimo stereotypów, kobiety ciężko znoszą okres, kiedy szukają pracy. Co zrobić, żeby to nie było dla nich destrukcyjne?

Pod koniec 2012 roku w Polsce było milion sto tysięcy bezrobotnych kobiet (o 2,9% więcej niż w roku 2011). Są to dane z urzędów pracy. W rzeczywistości jest ich więcej, bo nie wszystkie się rejestrują. Najnowsze doniesienia nie nastrajają optymistycznie: stopa bezrobocia w Polsce osiągnęła pod koniec stycznia 2013 roku 14,2% i jest to najwyższy wynik od 2007 roku. Specjaliści od rynku pracy zapowiadają jednak dalszy wzrost liczby zwalnianych osób. W ubiegłym roku ministerstwo zanotowało 20-procentowy wzrost zwolnień grupowych. W tym roku może być ich więcej. To oznacza, że bezrobocie wśród kobiet jeszcze wzrośnie. Pracodawcy częściej będą zwalniali kobiety, gdyż w Polsce tradycyjnie jest mniej bezrobotnych mężczyzn. Ta dysproporcja zaczęła się na początku lat 90.

Dlaczego kobiety słabiej niż mężczyźni radzą sobie na rynku pracy? Według danych statystycznych kobiety od razu startują z niższego poziomu niż mężczyźni, bo są od nich mniej aktywne zawodowo. Zła sytuacja kobiet na rynku pracy związana jest z pokutującym w naszym społeczeństwie stereotypem kobiety jako matki i żony. W wyniku przywiązania do tradycyjnego modelu rodziny uznaje się, że kobiety wyżej cenią wartości rodzinne niż karierę i pracę zawodową. Nie są nastawione na robienie kariery, czyli strata pracy nie jest dla nich takim ciosem jak dla mężczyzny. Powszechnie panuje przekonanie, iż to mężczyzna jest odpowiedzialny za utrzymanie rodziny, dlatego bezrobocie by go zdegradowało. Bezrobotna kobieta zawsze może przejść na utrzymanie męża i zająć się domem. Dlatego kiedy pracodawca ma wybór, czy zwolnić kobietę czy mężczyznę, łatwiej mu zdecydować o zwolnieniu kobiety. Są oczywiście też kobiety, które dobrze czują się bez podejmowania pracy zawodowej. Spełniają się jako matki, dbają o dom i rozwijają swoje zainteresowania we własnym zakresie. Z danych GUS wynika, że jest ich w Polsce 1,4 mln.

Większość z nas czuje, że praca jest nam niezbędna. Nie tylko dlatego, że jest źródłem utrzymania, czyli daje poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa. Praca organizuje nasze życie, zapewnia kontakty interpersonalne i umożliwia rozwój osobisty i realizację własnych ambicji. Dzięki niej zaspokajamy potrzebę sukcesów, współdziałania, ćwiczymy zdolności, pobudzamy zainteresowania oraz stawiamy sobie cele i wymagania, których spełnienie podtrzymuje nasze zdrowie psychiczne. Tymczasem w Polsce kobiety nie tylko częściej tracą pracę, ale mają też większe trudności z jej znalezieniem i dłużej pozostają bezrobotne. Utrata pracy to jedna z sytuacji życiowych, które powodują największy stres. Im dłużej pozostajemy bez pracy, tym nasz stan psychiczny jest gorszy. Zaczyna się od obniżonej samooceny, potem przychodzi uczucie bezradności i utrata wiary w siebie. Dzień przestaje mieć swoją strukturę, przez co tracimy motywację do działania. Często za bardzo koncentrujemy się na sobie – stajemy się przewrażliwione na własnym punkcie, izolujemy się od rodziny, przyjaciół i znajomych.

Jeśli przez dłuższy czas nie udało się nam znaleźć pracy, nie oskarżajmy się o brak talentów, odpowiedniego wykształcenia oraz o to, że jesteśmy beznadziejne i do niczego się nie nadajemy. Świetnym sposobem na skonfrontowanie naszej wiedzy, umiejętności i doświadczenia z rynkiem są warsztaty uczące szukania pracy. Organizują je zarówno prywatni trenerzy, jak i urzędy pracy lub organizacje pozarządowe. Rząd przeznaczył w tym roku 4,6 mln zł na aktywizację zawodową bezrobotnych. Część z tych pieniędzy jest przeznaczona właśnie na organizację szkoleń i warsztatów.

 

 

 

Dodaj komentarz

Featuring Recent Posts WordPress Widget development by YD