Oczami Polaka


(fot. hanter.pl)

(fot. hanter.pl)

Obywatele naszego kraju – niestety – mają kiepskie zdanie na temat obecnej sytuacji gospodarczej i ekonomicznej Polski. Pomimo postępu cywilizacyjnego i znacznej poprawy jakości naszego życia w porównaniu ze stanem choćby sprzed kilkunastu lat, Polacy są nastawieni sceptycznie. Czy pesymizm i czarnowidztwo to tylko cecha narodowa, czy rzeczywiście nie mamy powodu do zadowolenia?

Ośrodek badań CBOS, dobrze znany w Polsce, podaje, że – uwaga – aż 84 na 100 Polaków ma złe zdanie na temat obecnej sytuacji. Jedna druga idzie jeszcze dalej, bo uważa, że realia idą ku gorszemu, a 40% obawia się zwolnienia z pracy. Tylko jeden na dziesięciu nie ma zdania w tej sprawie, a jedynie 2% myśli, że sytuacja ta jest dobra. Natomiast około połowa uważa, że nie musi bać się utraty pracy i że ich sytuacja jest w miarę stabilna. Czy słusznie? Tego nie wiadomo.

W porównaniu z latami poprzednimi, widać także postępujący pesymizm Polaków. Nie dziwi fakt, że nie obawiają się o swoją przyszłość jedynie osoby samozatrudnione, technicy oraz inżynierowie, a także osoby o dochodach przekraczających półtora tysiąca złotych na osobę w rodzinie i te, które oceniają swoje położenie finansowe jako co najmniej dobre. Najbardziej obawiają się za to robotnicy sezonowi, niewykwalifikowani, bezrobotni, mieszkańcy wsi i małych miast i osoby z bardzo niskimi dochodami rzędu kilkuset złotych.

Wyniki badań rodzą pewne niebezpieczeństwo – nasz narodowy pesymizm i trudności przeżywane w czasach kryzysu mogą doprowadzić do samospełniającej się przepowiedni i, co więcej, być usprawiedliwieniem dla bierności i lenistwa. Pracy nie ma ten, kto siedzi i czeka, tylko ktoś, kto zakasał rękawy. A zatem – do dzieła!

Dodaj komentarz

Featuring Recent Posts WordPress Widget development by YD