Wszystko o botkach

(fot. favim.com)

Za oknami nastała jesienna aura, a co za tym idzie dni stają się ponure, szare i deszczowe – podobnie jak nasze outfity. Jednak w każdej z pozoru beznadziejnej sytuacji warto doszukiwać się plusów. Przecież jesień to idealna pora na… botki!

Dawniej sądzono, ze buty do kostki nie pasują do spódnicy, czy krótszej sukienki, a pokazanie kawałka odkrytej nogi odzianej w krótkie kozaczki za kostki uchodziło za faux pas. Wszystko jednak zmieniło się w latach osiemdziesiątych, kiedy po raz pierwszy Christian Louboutin i Miuccia Prada pokazali takie połączenie na wybiegach. Kobiety momentalnie oszalały na ich punkcie i zaczęły je łączyć ze wszystkimi elementami garderoby – od jeansów po sukienki, szorty i grube rajstopy. Warto jednak pamiętać, że każde buty mają swoje wymagania.

Po pierwsze, pamiętaj o zasadach iluzji! Kiedy wkładasz botki do spodni, powinny one być w tym samym, lub zbliżonym kolorze, co optycznie wydłuży i wysmukli twoje nogi.

Kolejna zasada mówi, że każda perfekcjonistka wystrzega się botków sięgających równo do kostki. Dlaczego? Ponieważ sprawiają, że noga staje się toporna i zamiast wzbudzać zachwyt przypomina kształtem klocowatą kolumnę.

Po trzecie pamiętaj, że botki są znakomitą alternatywą do butów na płaskim obcasie lub pantofli. Jeżeli czółenka wydają ci się zbyt banalne, a nie chcesz zakładać balerinek, postaw na botki. Zdecydowanie dodadzą ci uroku, a przy tym będziesz czuła się pewnie i miała stabilny chód, dzięki zabudowanej konstrukcji buta.

Stosuj się do tych wskazówek przy wyborze butów do jesiennego stroju, a możesz być pewna, że będziesz się czuła i wyglądała bosko!