Jak przetrwać rozstanie?

(fot. yourcoffeebreak.co.uk)

Francuska piosenkarka, Coralie Clément śpiewała: „les compromis, c’est difficile, changer d’avis, c’est plus facile”. I miała rację – kompromis jest trudny, zmienić zdanie bardzo łatwo.

Dlatego lepiej się rozstać, niż przewracać swoje życie do góry nogami dla faceta. Z pozoru może ci się to wydawać niedorzeczne, ale z perspektywy czasu naprawdę docenisz ten krok.

Bajkowe życie się skończyło, a wraz z nim odszedł twój idealny książę? Nie możesz funkcjonować, nie śpisz no nocach, zakładasz niebotyczne szpilki i dopasowane sukienki, żeby tylko znowu zwrócił na ciebie uwagę? Halo! Tu Ziemia! Skończ z tym i przestań się oszukiwać. Spójrz prawdzie w oczy – tobie zależy, jemu nie. Po co przedłużać tą agonię? Zamiast rozpaczać nad czymś, co i tak nie miało sensu, weź się w garść! Nie marnuj czasu na próżne żale i pamiętaj, że nieszczęśliwa miłość rozgrywa się na poziomie chemii. To nie ty potrzebujesz tego faceta, tylko pozaburzane receptory w twoim organizmie. Nie pozwól, aby rządziła tobą rozchwiana gospodarka hormonalna. Bo kiedy coś jest dobre, to jest łatwe i nie czujesz się tym umęczona. Najwyższy czas wrócić do żywych i do tych, którym będzie na tobie zależało. Godność to podstawa!

BĄDŹ TWARDA
Dokładnie przeanalizuj całą sytuację. Czy rzeczywiście chcesz być z kimś, kto nie ma czasu na spotkania z tobą i nie odbiera twoich telefonów, ponieważ ma „ważniejsze rzeczy” do zrobienia? Czy naprawdę całe życie marzyłaś o byciu z kimś, kogo w ogóle nie interesujesz? Oczywiście, że nie, dlatego zamiast wciąż rozczulać się nad kilkoma ciepłymi słowami, które kiedyś do ciebie powiedział, przypomnij sobie, że ten facet po prostu cię unieszczęśliwia!
Praktyczna rada: Być może zachowanie rodem z Pamiętnika Bridget Jones wyda ci się absurdalne, ale zrób to. Wypunktuj wszystkie rany, które ci zadał. Wszystkie odrzucone telefony, przełożone spotkania, kłótnie i zdystansowane zachowania. To pozwoli ci uwolnić się od tego wyidealizowanego obrazu faceta, który w rzeczywistości nie jest tak idealny, jak go postrzegasz!

NIE MYŚL, TYLKO DZIAŁAJ
W tej chwili zapewne ci się wydaje, że twoje życie zostało pozbawione głównego elementu. Wszystko się wali, ty jesteś nieatrakcyjna, nikt cię nie chce i do końca życia zostaniesz starą panną. Z takim nastawieniem ten scenariusz jest prawdopodobny, dlatego musisz wziąć się w garść. Zrozum, że mężczyźni są różni – na świecie istnieją zarówno mili gentelmani, jak i podłe chamy. Nie zamykaj się więc na nowe znajomości. Skąd wiesz, być może szansa na znalezienie perfekcyjnego partnera właśnie ucieka ci sprzed nosa? Sprzymierzeńcem każdego dołka jest bezczynność, dlatego ważne, żebyś znalazła sobie jakieś zajęcie.
Praktyczna rada: Postaw na sport. Dzięki temu nie tylko rozładujesz negatywną energię podczas ćwiczeń, ale także będziesz miała stały kontakt z innymi ludźmi, dzięki czemu nie będziesz tkwiła sama w swoim smutku i samotności.

ZMIEŃ COŚ
Kobiety mają to do siebie, że po sytuacjach kryzysowych potrzebują zmian, które pomogą im symbolicznie rozstać się z przeszłością. Warto zapomnieć o minionych urazach i z radością wkroczyć w nowe życie!
Praktyczna rada: Żeby skrócić i umilić sobie oczekiwanie na miłość, która gdzieś na ciebie czeka:

– idź na manicure
– zapisz się na kurs tańca
– weź kilka dni wolnego
– spotykaj się z przyjaciółmi
– zmień fryzurę
– idź na zakupy
– zrób przemeblowanie
– poszukaj nowej pracy
– kup seksowną bieliznę
– znajdź nowe hobby, które wymaga częstego kontaktu z innymi ludźmi

A jeśli wszystko zawiedzie udaj się na terapię. Najlepiej zakupową!