Zachowania zakazane po rozstaniu
Rozstałaś się z facetem. Nieważne, czy z jego winy, czy to była twoja decyzja. Za każdym razem boli tak samo.
Czasem nawet te pozornie najszczęśliwsze związki doczekują się swojego końca. Zdarza się tak, że nie ma w tym wyraźnej winy któregoś z partnerów – uczucie po prostu wygasa. Ale istnieje też druga, znacznie gorsza opcja: to facet nagle cię zostawia, a ty zostajesz z milionem pytań w głowie, co było nie tak. Nieważne, w której sytuacji się znalazłaś, zawsze pierwsze dni „wolności” nie są łatwe. Aby jednak jak najszybciej wrócić do normalnego, szczęśliwego życia, ważne, żebyś nauczyła się unikać pewnych zachowań, które nie tylko nie poprawią sytuacji, ale nawet mogą pogorszyć twój stan emocjonalny.
NIE KONTAKTUJ SIĘ Z BYŁYM
Pod żadnym pozorem! Oczywistym jest, że będziesz się czuła nieswojo bez kogoś, z kim miałaś nieustanny kontakt. Ale musisz pamiętać, że wasz związek się już skończył i najprawdopodobniej nie wrócicie do siebie. Być może wyda ci się to drastycznym rozwiązaniem, ale dopóki nie wyleczysz złamanego serca, nie kontaktuj się ze swoim eks. Na budowanie przyjacielskich relacji jeszcze przyjdzie czas.
NIE BIERZ NA POWAŻNIE RAD PRZYJACIÓŁKI
Przyjaciółki mają to do siebie, że nie chcą urazić się nawzajem. To bolesne, ale musisz wiedzieć, że twoja druga siostra w rzeczywistości mówi to, co chcesz usłyszeć. I dobrze, w końcu taka jest rola przyjaciół. Ale zastanów się dwa razy, zanim usłyszysz „ok, skoro ci na nim nadal zależy to zadzwoń do niego.” Jeśli naprawdę chcesz wiedzieć co masz zrobić, umów się z dobrym kumplem. Faceci w takich sprawach zawsze są brutalnie szczerzy.
NIE KONTAKTUJ SIĘ Z ŻADNYM BYŁYM
Po przeczytaniu punktu pierwszego zapewne pomyślałaś jedynie o swojej ostatniej miłości. Ale kontakt z wcześniejszymi partnerami również jest surowo zabroniony! Lepiej nie ryzykuj i nie nastawiaj się, że twój były – były cię zrozumie i pocieszy. Przecież też coś musiało pójść nie tak, skoro się rozstaliście.
NIE ZATAPIAJ SMUTKÓW W ALKOHOLU
Alkohol i słodycze to dwie najgorsze rzeczy, po jakie możesz sięgnąć w chwili kryzysu. Nie poprawią sytuacji, tylko znacznie ją pogorszą. Po alkoholu będziesz miała kaca, a twój język może stać się bardzo rozwiązły. Nie chcesz chyba nieświadomie zadzwonić do byłego i błagać go o przebaczenie? To samo dotyczy słodyczy – jesteś teraz sama, więc masz czas, żeby o siebie zadbać! Lepiej udaj się na siłownię, niż do cukierni.
NIE SŁUCHAJ CIĄGLE SMUTNYCH PIOSENEK
Melancholijna muzyka, która trafia prosto do twojego serca jest dobra wtedy, kiedy chcesz się wypłakać. Dzień, góra dwa wystarczą, później trzeba wrócić do żywych. Zamiast depresyjnych melodii włącz sobie od czasu do czasu coś bardziej optymistycznego. Zobaczysz, twój humor od razu się poprawi!
DARUJ SOBIE INTERNETOWE PODGLĄDANIE
Ciągłe zaglądanie na konto byłego na facebooku nie przyniesie ci ukojenia. Wręcz przeciwnie – zobaczysz, że facet ma życie, a ty siedzisz samotnie pod kocykiem z kubełkiem lodów w ręku.
NIE WZBUDZAJ NA SIŁĘ ZAZDROŚCI
Nie wstawiaj na wszystkie możliwe portale zdjęć z każdym nowo napotkanym przystojniakiem. Nie jest to najrozsądniejsze rozwiązanie – twój eks może tego nawet nie zauważyć (jeśli był na tyle mądry, że zastosował się do wcześniejszego punktu). Druga opcja: co powiesz znajomym, kiedy zaczną cię pytać, co to za faceci? „A żadni, tak tylko sobie robiłam z nimi zdjęcia, żeby zdenerwować swojego byłego” ?
NIE MYŚL, ŻE JUŻ ZAWSZE BĘDZIESZ W DOKŁU
To, że sytuacja teraz wydaje ci się beznadziejna, nie znaczy, że zostanie taka już na zawsze. Grunt to dobre nastawienie. Z każdym dniem będzie ci łatwiej, a kiedy już wyleczysz złamane serce, na twojej drodze stanie mężczyzna idealny!