Nie taka zima zła

(fot. materiały prasowe)

Żadna zima nie będzie Wam straszna! To ostatnia chwila na znalezienie ciepłej puchowej kurtki, odpowiednich butów, lub zadbania o nasze włosy.

Propozycje w modnych kolorach, ozdobione futerkiem czy te podkreślające talię, znajdziecie m. in. w sieciówkach H&M, Mango, New Look i Vero Moda. Zimą każda z Was powinna mieć choć jedną puchową kurtkę w swojej szafie, tym bardziej, że ta zima ma być bardzo mroźna. Wybierzcie coś dla siebie spośród naszych propozycji.

Przed nami jedna z najpiękniejszych, ale również najbardziej wymagających pór roku – zima. Panom kojarzy się z zamarzniętymi szybami w aucie, a paniom spędza sen z powiek pytanie, co włożyć na rodzinne spotkanie podczas świąt i jak zrobić wrażenie na znajomych w trakcie sylwestrowej zabawy.

Niezależnie od rodzaju kreacji, na jaki się zdecydujemy, musimy pamiętać o tym, aby dobrać do niej odpowiednie obuwie – wygodne, dostosowane do okazji i wysokiej jakości. O tej porze roku, chcemy nie tylko zabłysnąć niebanalnym strojem, ale także zachować komfort chodzenia w trudnych warunkach, tak by uchronić nasze stopy przed zamoczeniem lub uszkodzeniem. Powinniśmy także pamiętać o tym, aby w naszej szafie znajdowało się kilka modeli, które będę uzupełniać się przy zmiennej jesienno-zimowej aurze.

Zima jest najbardziej problematyczną porą roku, jeśli chodzi o pielęgnację czupryny. Przyklapnięte, przytłoczone ciężarem różnych nakryć głowy włosy, tracą blask, wigor i świeżość. Mroźna aura za oknem stawia nas przed dylematem – stylizować, czy może pielęgnować? Na początek należy zapamiętać złotą zasadę: nadmiar produktów nakładanych na kosmyki prowadzi do zdwojonej produkcji sebum, zaś niedomiar – do wysuszenia i elektryzowania.

Fryzjerzy radzą, aby w okresie zimowym zrezygnować ze stosowania intensywnych, głęboko regenerujących masek, a szczególnie odżywek bez spłukiwania. Tego typu produkty bardzo obciążają włosy, co prowadzi do przetłuszczania oraz wypadania kosmyków. Dodatkowo, tracą one objętość, są wiecznie oklapnięte i wygadają bardzo nieestetycznie. Bez wyrzutów sumienia, możesz za to sięgać po lekkie kosmetyki, koniecznie takie, które można spłukiwać. Warto zaopatrzyć się w preparaty bogate w składniki nawilżające włosy, np. D-pantenol czy aloes.

Dodatkowo, rynek kosmetyków do włosów jest na tyle bogaty, że można sobie pozwolić na kompromis, czyli zapobiegać puszeniu się włosów, a jednocześnie je odżywiać. Nasi zaprzyjaźnieni fryzjerzy polecają całą serię Pantene pro–V Restoratives Pełna Kontrola – piana wytwarzana podczas mycia, dokładnie oczyszcza włosy, usuwając pozostałości środków do stylizacji. Jednocześnie, dzięki nowoczesnej formule, nawilża i odżywia włosy oraz wzmacnia je od wewnątrz.

Lekka konsystencja odżywki Pantene Pro-V Restoratives Pełna Kontrola nie obciąża włosów i chroni przed wysuszaniem. Maska Pantene Pro-V Restoratives Pełna Kontrola, dzięki unikalnej mieszance silikonów i alkoholi tłuszczowych, działa wygładzająco na niesforne, puszące się włosy, sprawiając, że stają się gładkie i lśniące.

Powszechnie wiadomo, że nakrycia głowy wpływają na niekorzystny wygląd naszych włosów. Jednak pamiętajmy – zdrowie jest najważniejsze! Dodatkowo, mroźny wiatr, występujący zimą, powoduje przesuszenie włosów, a pod wpływem niskiej temperatury skóra na odkrytej głowie przemarza, co może spowodować znaczne osłabienie cebulek włosowych.

Również suszarka jest zimą naszym wielkim wrogiem. Warto z niej zrezygnować lub ograniczyć jej używanie. Gorący strumień powietrza bardzo osłabia i tak już słabe włosy, prowadząc do ich elektryzowania lub puszenia. Warto więc suszyć czuprynę zimnym strumieniem albo zaopatrzyć się w suszarkę z jonizatorem, który wytwarza w jej wnętrzu strumienie jonów pielęgnujących włosy.

Zimową porą wiele kobiet zaczyna się także borykać z problemem łupieżu. Jego przyczyną jest zwykle grzyb mikroskopowy Pityrosporum ovale, występujący na głowie każdej z nas. Jednak w momencie, gdy codziennie przykrywamy czuprynę czapką, a skóra głowy nie może swobodnie oddychać, grzyb zaczyna się rozmnażać. W takich przypadkach, warto zaopatrzyć się w specjalne preparaty (znajdziecie je w aptekach), które zawierają dziegieć, pirytionian cynku, siarczek selenu lub ketokonazol.