Magdalena Kawka na „Wyspie z mgły i kamienia”

„Wyspa z mgły i kamienia”
Wiele jest książek, które opisują losy zmęczonej monotonią życia dojrzałej kobiety, która nagle z dnia na dzień postanawia coś w nim diametralnie zmienić.
Czasem jest to zmiana pracy na taką o jakiej zawsze marzyła, czasem wyprowadzka na wieś z głośnego miasta, czasem szalony romans z tajemniczym kochankiem lub… wyjazd za granicę. Bohaterka książki Magdaleny Kawki jest jedną z takich kobiet. Jednak jej książka różni się od innych pozycji z tego gatunku, czym? Zaraz się dowiecie.
Magdalena Kawka jest z wykształcenia socjologiem. Jednak swoje życie zawodowe postanowiła związać z pisarstwem. W jej dorobku można znaleźć jeden poradnik dla rodziców zatytułowany „Przygody Kosmatka kilkulatka” oraz powieści „Sztuka latania”, „Alicja w krainie konieczności”, „Rzeka zimna” i recenzowanej dziś przeze mnie – „Wyspa z mgły i kamienia”. Ponadto Kawka jest laureatką nagrody głównej pierwszej edycji konkursu „Piórem i pazurem” z 2012 roku.
Główna bohaterka powieści, Julia w wieku 54 lat zaczyna dostrzegać, że w jej życiu czegoś brakuje, jakaś jej cząstka zniknęła, a sens życia na przestrzeni lat zamienił się w wychowywanie córek, później wnuków i pracę w szpitalu. Z pozoru szczęśliwa i spełniona kobieta, matka, babcia po miłosnej porażce chce diametralnie zmienić swoje życie. Chce wreszcie przestać przedkładać dobro innych nad własne. Odziedziczone kamienice postanawia sprzedać, by kupić dom na egzotycznej greckiej wyspie – Krecie. Mimo krytyki ze strony córek, oraz próśb by wstrzymała się z decyzją, Julia postanawia skoczyć na głęboką wodę, by odnaleźć zagubioną cząstkę siebie. Jednak w Falasarnie wcale nie jest spokojnie! To urokliwe miejsce wręcz tętni życiem. Co jak co, ale na nudę Julia nie będzie mogła narzekać.
Julia jest mądrą kobietą, która wzbudziła we mnie sympatię, chociaż nie poczułam z nią zbyt silnej więzi emocjonalnej. Kobieta na wyspie przeżywa niejako swoją drugą młodość. Pisarka nie skupia się jedynie na przemianach jakie dokonują się w głównej postaci, ale opisuje też wyspę, która na równi z Julią jest główną bohaterką tej powieści. Oprócz Julii autorka prezentuje cały wachlarz innych bohaterów, którzy w różny sposób wpływają na Julię. Najbardziej ciekawymi postaciami są bez wątpienia mieszkańcy wyspy, z którymi styka się główna bohaterka.
W powieści pojawi się także intrygujący wątek historyczny dotyczący wydarzeń z okresu II Wojny Światowej. Nie spodobało mi się zakończenie, a narracja bardziej przypadłaby mi do gustu gdyby była w pierwszej osobie – dzięki temu mogłabym bardziej wczuć się w to, co przeżywała bohaterka tej powieści. Momentami wdzierała się także nuda, a akcja jakby stała, bardzo wolno ruszając do przodu. Natomiast to, co urzekło mnie w tej powieści najbardziej to pomysł na fabułę, a także cała historia oraz opis związany z wyspą.
„Wyspa z mgły i kamienia” to pierwsza powieść Magdaleny Kawki, którą miałam okazję czytać. Jestem pozytywnie usatysfakcjonowana lekturą właśnie dzięki tym uroczym opisom Krety, na której zamieszała Julia. Myślę, że powieść ta przypadnie osobom, które chcą przeczytać o odważnej kobiecie, która dzięki wyjazdowi na magiczną wyspę rozpoczęła całkowicie inne życie. Może Julia stanie się dla Was natchnieniem do wprowadzenia w życie zmian?
Tytuł: „Wyspa z mgły i kamienia”
Autor: Magdalena Kawka
Wydawnictwo: MG
Liczba stron: 288
Data wydania: 2013
ISBN: 978-83-7779-097-7
Ocena: 6/10