Podróż w pierwszej klasie
Amy Adams zamieniła się miejscami z poznanym w samolocie żołnierzem.
Aktorka zaskoczyła pewnego wojskowego, Ernesta Owensa. którego spotkała podczas lotu do Los Angeles. Ojciec Amy służył w armii – aktorka zna więc doskonale troski i niedole żołnierskiego życia. Poprosiła stewardessy, by te oddały Owensowi jej opłacone miejsce w pierwszej klasie, sama zaś zajęła jego skromniejszy fotel. Adams zgodziła się również pozować do zdjęcia z Ernestem, który chętnie opublikował je na Twitterze.
– „Zrobiłam to, by zwrócić uwagę – nie na siebie, lecz na naszych chłopców.” – odparła dziennikarzom po lądowaniu.
Gest aktorki wzbudził ogromną sympatię żołnierskich rodzin, zwłaszcza tych, których ojcowie, synowie i bracia służą obecnie na zagranicznych misjach.